Studenci Politechniki Śląskiej skonstruowali latającą maszynę – czterowirnikowca HF-4X . Ze swoim cackiem pojechali na międzynarodowe zawody bezzałogowych obiektów latających w Tuluzie. A tam osiągnęli znakomite wyniki. W tyle pozostawili doświadczone ekipy z innych krajów.
Obiekt stworzony przez żaków z Międzywydziałowego Koła Naukowego High Flyers, wystartował w dwóch kategoriach konkursowych – indoor autonomy i indor operation.
Zawodnicy i ich maszyny mierzyły się między innymi z torem przeszkód, identyfikacją kodu QR, zrzucaniem ładunku na cel statyczny i ruchomy, przelotem przez okno i precyzyjnym lądowaniem.
Polska ekipa zajęła drugie miejsce w obu kategoriach. Triumfowały w nich drużyny z Holandii i Hiszpanii. Gratulujemy sukcesu!