Zjadł kilkadziesiąt karaluchów bo chciał wygrać pytona. 31-letni uczestnik konkursu zoologicznego zwycięstwo w zawodach przypłacił życiem. Zmarł chwilę po wyjściu ze sklepu!
Na pomysł zorganizowania zawodów w jedzeniu insektów wpadł właściciel sklepu zoologicznego w mieście Deefield Beach na Florydzie. Konkurs miała być idealną formą promocji sklepu i szansą dla uczestników na wygranie pytona. Ku zdziwieniu organizatorów do udziału w tym nietypowym konkursie zgłosiło się aż 30 miłośników insektów – informuje serwis tvn24.pl
Zwycięzcą został 31-letni Edward Archbold, który zjadł kilkadziesiąt karaluchów! Niestety chwilę po wyjściu ze sklepu zwymiotował i zemdlał. Przybyli na miejsce ratownicy stwierdzili zgon. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Zwłoki trafiły do miejskiego szpitala gdzie poddane zostaną autopsji.
Ktoś z Was delektuje się insektami?